Tak żeby się nie skompromitować, że przychodzi z pierdołą? Bez zbijania 38.8 drugą dobę, ale najgorszy ból pleców. Nie będę wtykała sobie patyka w nos (ani nigdzie indziej), bo leczenie przyczynowe takie samo. Generalnie post dla ojojania i utwierdzenia w przekonaniu, że roślinnym nie zawraca się głowy bez poważnej przyczyny. *na potrzeby tego postu przyjmijmy, że dentysta też lekarz