Zgon na drugim końcu (dużego) miasta.

Pacjent 35 lat ostatni raz widziany w poradni 7 lat temu.Lekarz z poradni wezwany przez policję na drugi koniec miasta do stwierdzenia zgonu.Lekarz odmawia wyjazdu.Policja naciska.Lekarz płaci 100 złotych znajomemu lekarzowi medycyny sądowej za stwierdzenie zgonu i wykluczenie udziału osób trzecich. Dodam,że lekarzem wzywanym do stwierdzenia zgonu,przez policję, jest drobna Pani doktor,a zwłoki ważyły ok.90 kg.

Komentarze (24)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej