W jednym z moich miejsc pracy, w ambulatorium, gdzie w zasadzie zajmuję się ultrasonografią, ale od wielkiego dzwonu czasem trafia się jakaś porada zgłosiła się pacjentka ze zropiałą torbielą włosową. Od dwóch dni obrzęk, nasilający się ból. W USG ewidentna przestrzeń płynowa w typowym miejscu. Skóra nad torbielą lekko zaczerwieniona, ale poza tym bez zmian, czyli ropień nie "na pęknięciu". Nie wiem, czy mam rację, ale dawno temu uczyli nie...