Teleporada - pacjent mówi abym się nie śmiał, ale potrzebuje jakiegoś leku bo mu ciężko bo prawdopodobnie będzie się żegnał z psem (bo ciężko choruje i pewnie zdechnie; notabene - czy psy zdychają? Wg starego powiedzonka było "Pszczoła umiera, ryba śnie, człowiek zdycha" - nic nie pisało o psach.) Wcale się nie śmiałem - wręcz rozrzewniłem się. No ale - ad rem - co dajemy? No i druga sprawa - w przypadku umierającej osoby bliskiej -...