Co sądzicie o tym, żeby w obecnym momencie zacząć kursy z medycyny estetycznej? Pytam z czystej ciekawości. Nie jest to kompletnie dla mnie. Ale wydaję mi się, że liczba lekarzy oraz kosmetologów jaka jest na rynku wystarczy a nawet powiedziałabym, że już jest ich za dużo.