Dziewczynka lat 5, poronna postać ospy, była szczepiona. Wydaję zalecenia, matka wygląda rozumnie, idzie sprawnie i łatwo. Za łatwo. Przechodzę do samoizolacji, tłumaczę że dziewczynka może zarazić. Mama mówi, że no dobrze, będą siedzieć w domu. Mała zaczyna wyć. Matka patrzy na mnie i mówi "a do przedszkola może iść?". Mówię, że nie zalecam. Dziecko wyje bardziej i pyta mamy czy pójdzie do Kamilki na urodziny. Matka mówi, że nie. Wycie się...