Pracuję już pare lat, ale zawsze odczuwam zakłopotanie gdy muszę powiedzieć pacjentowi, że jest gruby. Problem powiększa się gdy tym pacjentem jest kobieta. My doskonale wiemy, że otyłość to choroba. Pacjenci już niekoniecznie. W obecnym nurcie bodypossitive jak sobie radzicie z przekazywaniem takiej wiadomości?