Koalicja 13. grudnia ostro wzięła się nie tylko za wykańczanie spółek skarbu państwa. Wydaje się, że osłabienie armii też jest priorytetem. Zwalniani są najlepsi, tacy jak gen. Mirosław Bryś, którego działania przyniosły wzrost liczebności armii do ponad 200 tys. - Nie usłyszałem żadnych konkretów dotyczących zwolnienia mnie z zawodowej służby wojskowej. Rozmowa polegała na tym, że przedstawiłem swój przebieg służby i doświadczenie. Podczas...