Jestem bardzo ciekawy co powiedzą teraz ci wszyscy, którzy utrzymywali, że ci "uchodźcy" to biedni, nieagresywni ludzie, którzy pragną jedynie pokojowo egzystować i pracować w UE. Czy Kurdej-Sztana ponownie zbluzga naszych mundurowych? Czy aktywiści nadal będą pomagać "uchodźcom" dostawać się do Polski? Przypominam, że całkiem niedawno żadarmeria wojskowa aresztowała 3 żołnierzy, którzy próbowali powstrzymać agresywny tłum, oddając strzały...