Moi faceci nie kupowali mi kwiatów,bo...zaraz zwiędną. Albo że cięte,to umarłe. Jakie jeszcze durne tłumaczenie można wymyślić,aby nie dać kobiecie kwiatów? Więc całe życie kupuje je sobie sama. a jak to jest u WAS?
Komentarze (32)
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy