Witam, dziś koleżanka poprosiła mnie o wypisanie recepty na wprowadzoną przez ginekologa ... Sądziłam że już się tego nie pisze jako antykoncepcje a tu jednak Dodam, że kolezanka z tego co wiem nie jest jakaś "przeandrogenizowana" ale chyba zależy jej na cenie. Czy przepisujecie jeszcze ten lek tylko ze wskazań antykoncepcyjnych? Macie jakieś powikłania? Czym postraszyć koleżankę? POzdrawiam i z góry dziękuję