Fiku miku, fiku miku, czy dać mężu Ozempicu?

A w zasadzie najlepiej jakiś doustny odpowiednik. Prawda jest taka, że nie mam doświadczenia w leczeniu tymi lekami. Owszem, jestem zapoznana z ulotkami, żeby znać wskazania i wiedzieć kiedy mogę przedłużyć, ale samodzielnie nie prowadziłam nigdy leczenia nimi. Chętnie przyjmę rady, jaką dawkę byście proponowali i na jak długo. Plus ewentualne ostrzeżenia o ujemnych skutkach. Mąż nie jest otyły. Ma nadwagę. Ale niestety, muszę zrobić mu...

Komentarze (77)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się