Jak w temacie. Pracowałam w dwóch różnych ośrodkach. W pierwszym dostałam dozymetr od razu przy przyjęciu do pracy, w drugim miejscu pracy żaden neurochirurg nie ma dozymetru. Podobno taki należy się tylko pracownikom radiologii. Czyli jak w końcu jest? jest jakiś przepis, który to rozpatruje w miarę jasno? Przecież neurochirurg również korzysta z rtg przy lokalizacji przestrzeni międzykręgowej, przy operacjach przysadki przezklinowo. ?