Szczerze to już mam dosyć tego wiecznego obarczania lekarza rodzinnego wszystkimi problemami świata ale dzisiaj było apogeum Tel 10:00 żona pacjenta z ogólnionym chłoniakiem - ze mąż chyba nie żyje . Zadzwoniła na pogotowie które kazało prowadzić resuscytację - żona jej nie podjęła ze względów technicznych ???? W tej sytuacji PR odmówiło przyjazdu i kazali ściągnąć lekarza rodzinnego . Wiec tel oczywiście do mnie aby natychmiast przyjechać...