Wg mnie dobry żart/satyra to taki, który bawi i podmiotowo, i przedmiotowo. Do pewnych trzeba mieć dużą dozę autoironii, o inteligencji (żeby wyłapać) nie wspominając. Patrząc po komentarzach wiele osób dało się nabrać. Mnie nie bawi. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0bA5R2AF9HNXN9UtkXVMvuJ7jjWBiLpjDMmHbMMRoP2t6AhjysDhTcbWNdGMVWe1l&id=100063254498243