...Bo życie to mus bez dodatku cukru. To się nawet zgadza. Psychiatria. Zaburzenia psychiczne wywołane spożywaniem alkoholu. Kojenie się jedzeniem. Bycie dzieckiem i odruch ssania, który ma działanie uspokajające. To teraz dorosły może sobie possać alko-tubki. Wg mnie marketingowo - geniusz. A infantylizowanie alkoholu? Piwo - piwko. Łomża - łomżunia...