2.11 to chyba nie jest zły termin aby troszkę sie odchamić i przynajmniej liznąć sztukę nowoczesną. Czy już ktoś miał okazję zajrzeć do środka bunkra Czaskowskiego. "Ekipa serwisowa to drużyna, która zawiązała się wokół wspólnej zajawki. Dźwięk odbijanej piłeczki ping-pongowej kojarzył nam się na tyle dobrze, że chcieliśmy słuchać go częściej. Każdego lata graliśmy na wystawionym na błotnistej nawierzchni stole w pamiętnej Eufemii przy...