Czy konstrukcja umysłu kobiety wyklucza zrozumienie argumentacji meżczyzny (wynikające z jego odmiennego konstrukcyjnie umysłu) czy problemem jest raczej różnica w poziomie nazwijmy to umysłowego ogarnięcia?
Just curious. Pytam dla koleżanki. Ciekawe jak Wam wypozycjonuje ten tytuł, pewnie ze dwóm osobom hehe.
Komentarze (269)
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się