Czy zauważacie twarze ludzi w gabinetach, w sklepach, u fryzjera, w restauracjach czy kawiarniach, galeriach handlowych, które są takie...spuchnięte, takie ciastowate? Pod oczami lekki obrzęk na granicy policzków? I te twarze wyglądają dość podobnie? Obrzękowo? A dłonie tych osób często są niespuchnięte. Ja mam trochę problem w skupieniu uwagi na badaniu...Moja uwaga mimowolnie wędruje na twarz, zamiast skupiać się na słuchaniu tego, co te...