Obejrzałem Gladiator 2 (oczywiście po odświeżeniu jedynki) i muszę przyznać – film robi wrażenie, ale ma swoje zgrzyty. Scena, gdzie dzieci grają w coś przypominającego piłkę nożną, totalnie wybija z epoki, podobnie jak niektóre budynki, które bardziej pasują do renesansu niż starożytnego Rzymu. Do tego mamy wątek gejowatych cesarzy, który wygląda jak wyciągnięty na siłę, żeby był „kontrowersyjny”. No i bitwa morska w Koloseum – fakt, że...