Wczoraj obejrzałam dośc stary film - Motyl still Alice (brawka za polskie tłumaczenie) i tym samym do grona moich fobii dołącza choroba Alzheimera. Do tej pory byłam przekonana, że ryzyko jest g ł ó w n i e od strony pecha w loterii genetycznej. W rodzinie nikt nie miał chorób neurodegeneracyjnych. Jak poczytałam to chyba jednak nie jest to decydujący czynnik tak jak wcześniej mi się wydawało(?). Sam film był dla mnie umiarkowanie ciekawy,...