Coraz więcej mam w gabinecie usg twarzy w kontekście powikłań po medycynie estetycznej (migracja kwasu itd). Chciałem się coś więcej o tym dowiedzieć bo szkoda nie pochylić się nad pieniędzmi, które leżą na ziemi, a wycena dowolna bo nikt w okolicy nie robi tego sensownie. Widziałem parę kursów w necie np to - https://www.dcg.wroclaw.pl/szkolenie-usg-w-medycynie-estetycznej/, ale 5,5 k zł to trochę kasy. Ktoś coś wie, doradzi ? Niestety...