Ktoś ze znajomych na stanowisku odynatora podpisał odpowiedzialność ( czas przeszły) za wszystko, WSZYSTKO, co się dzieje na oddziale. Łącznie w odpowiedzialnością i ew. winą w razie pożaru. Szpital bez laboratorium, bez rtg, bez ct, bez lekarza „somatyka”. Bez zestawu do AED.