Pewnie każdy na maila dostał tzw newsletter gdzie rządowi agenci skupieni w NRL kolejny raz wypluli z siebie polityczną propagandę. Mam tu na myśli stanowisko NRL postulujące przymusową lewacką indoktrynację dzieci pod płaszczykiem tzw edukacji zdrowotnej. 30 lat temu, 50 lat temu nie było tzw "edukacji" i jakoś dzieci wiedziały skąd się biorą nowi ludzie. A dziś zamiast matematyki czy fizyki albo biologii potrzeba jest przymusowo...