Wczoraj oglądałem ,, Substancję" ( 2024r) i zacząłem się zastanawiać nad starzeniem. Choć jestem młody, zbliżam się do trzydziestki to już zauważam, jak zmieniają się moje priorytety i sposób myślenia. Po filmie nasuneły się pytania które od rana chodzą mi po głowie więc zadam je i tutaj: Jak radzicie sobie z myślą, że starość może oznaczać zależność od kogoś innego? Czy niepokoi Was wizja braku samodzielności i konieczności polegania na...