Oczywiscie, to tyklo jeden sondaz i przewaga minimalna, ale to martwi. Bo obawiam sie, ze Mentzen w drugiej turze to pewne zwyciestwo Trzaskowskiego, bo raz, ze Mentzen ma spory elektorat negatywny (rozne takie cory rewolucji), a twardy elektorat PiSu tez chetniej przerzuci glosy z jednego lewaka na drugiego niz bedzie ryzykowal, ze Mentzen moze im kazac zabrac sie za jakas prace...