Prawie sprzedałam mamie lodówkę na olx. Trzy nieodebrane połączenia od Obcego, w wyszukiwarce jedna negatywna opinia skonkludowana jako oszustwo. Ale coś mnie tknęło, pomimo wrodzonej niechęci do rozmów przez telefon żeby odebrać. "Dzwonię w sprawie ogłoszenia" (dzisiaj dodanego, chłop natentychmiast potrzebował, na dziś dosłownie). Ciąg dalszy był taki, że poprzestawiałam mamie plany i zawracała do chałupy. Finalnie niechlujny sms, że jednak...