Każdego dnia dzieci na OIT dzieci odchodzą samotnie, bez rodziców, bez ciepła, bez ostatniego pożegnania. Śledzę w internecie pewną matkę, która niedawno straciła dziecko. Opisywała w sieci jego walkę, starania lekarzy, ale i absurdy dotyczące możliwości spędzania czasu w szpitalu z dzieckiem. W komentarzach wypowiedziały się też inne matki: "Moja córka umarła 6 lat temu na OIT, też mogliśmy być tylko 3 godziny dziennie. Żegnaliśmy się...