Właśnie jestem po awanturze z pacjentką z powodu odmowy wystawienia jej zwolnienia z powodu kolonoskopii. Zażyczyła sobie dzisiaj ode mnie zwolnienia z czata, podczas gdy badanie będzie miała za 2 dni. Bardzo się burzyła, gdy powiedziałam jej, że umówienie się na badanie w godzinach pracy, nie oznacza automatycznie niezdolności do pracy. Jako argumentów używała, że potrzebuje czasu na przygotowanie albo że będzie znieczulana ogólnie i potem...
