Ponoć poczebuję fizjoterapii ssż. Czy ktoś tutaj korzystał i ma dobre doswiadczenia? Paszcza mi się nie otwiera tak jak bym tego potrzebowała, o czym utwierdziła mnie ostatnia wizyta u dentysty (szacun, że wytrzymał). No i łapię się na tym, że żwacze mnie mocno trzymają (bez zgrzytania). Chciałabym móc chapsnąć kanapkę bez obawy o odpadnięcie żuchwy.
