Czy można umrzeć na własnych warunkach?

Otóż moja Babcia. Umysłowo trzeźwa. Bez demencji. Uparta. Mieszka sama na wsi. Wieś piękna, idylliczna. Chodzi, ale nie widzi. Nie widzi, bo straciła jedno oko (a sama pielęgniarka pracująca w minionych czasach na okulistyce). Oko straciła z powodu jaskry. Lekarz powiedział, że "operacja za pół roku", ona nie powiedziała, że nagle przestała widzieć. Potem zoperował, jak już była musztarda po obiedzie. Ot, historia raczej standardowa. Babcia...

Komentarze (140)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się