Jestem na rezydenturze w trakcie specjalizacji i , pewnie,jak wszyscy , wybieram się na kurs Zdrowia Publicznego. U mnie w Województwie kurs trwa 2 tygodnie.Sęk w tym ,że w tym roku jest organizowany w godzinach popołudniowych. Szef oddziału ,jak się o tym dowiedział , stwierdził ,że w godzinach porannych muszę!!! być w pracy, mimo ,że mam kurs :( Jak jest naprawdę, wiecie może? Kurs " Zdrowie Publiczne" jest obowiązkowy!!!- więc wydawało mi...