Witam i proszę o poradę. Z racji tego, ze w moim województwie jest tylko 1 miejsce na onkologię kliniczną muszę szukać szczęścia w innych częściach Polski. Waham się pomiędzy Stolicą a Poznaniem. Jak wygląda możliwość ewentualnego dorobienia w tych miastach i w tzw.rejonie. Czy można się zahaczyć świeżo po rozpoczęciu rezydentury do POZ i czy specjalizanci z onkologii są tam w ogóle mile widziani. Nie ukrywam, ze jest to ważny aspekt, bo...