Dostałam właśnie pismo zawiadamiające mnie iż jestem dłużna wobec Izby Lekarskiej... 560 zł. Rzecz wygląda tak, że byłam na długim zwolnieniu z powodu zagrożonej ciąży, potem macierzyński i wychowawczy. Nie mam pojęcia w którym momencie mój zakład pracy przestał płacić za mnie składki- na pewno przez rok wychowawczego nie uzbierał się tak wysoki dług. Sama w tej dchwili jestem w podłej sytuacji finansowej, mąż bez pracy itp. Czy ma sens...