Witam. Sprawa dotyczy mojego męża - więc wagi państwowej. Mąż ma zdiagnozowany kamień o średnicy 5mm tuż przy ujściu przewodu ślinianki podżuchwowej. Mąż nie bardzo chciałby się ciąć (awersja do noża), mysli o ultradźwiękach. Ja w tej działce zupełnie jestem zielona i chciałabym sie poradzić, czy w ogóle można te kamyczki rozbijać ultradźwiękami, a jesli tak to które ośrodki polecacie. Preferuję mazowieckie, ale niekoniecznie. Z góry za...