Krew pępowinowa mojej urodzonej 31X wnusi została pobrana na przechowanie, przebadali ją i stwierdzono, że jest zakażona bakterią Corynebacterium striatum i córka do 13I musi podjąć decyzję, czy chce, aby ją mimo wszystko przechowywać ( rzecz toczy się w Hamburgu, kosztuje 2500E). Firma przechowująca mówi,że warto (co zrozumiałe), lekarz hematolog dał do zrozumienia, że przechowywana krew w razie potrzeby to i tak za mało komórek...