Czytam poprzednie posty i wynika z nich że dyżury na specjalizacji z medycyny rodzinnej to fikcja. Stąd moje pytanie - czy przez okres całej specjalizacji otrzymuje się tylko te 2tys z groszem podstawy? Przecież to długi okres i żeby przez 4 lata zarabiać tylko nieznacznie lepiej niż stażysta to lekko przerażające. W szpitalu to jak ktoś potrzebuje to przynajmniej jest szansa "dorobić" tymi dyżurami na rezydenturze. Czy jest coś o czym nie...