Po kilkudziesięciu latach pracy, dziś pierwszy raz, odmówiono mi realizacji recepty wystawionej przeze mnie dla żony, będącej moją pacjentką, zadeklarowaną do poradni w której pracuję, gdyż opatrzyłem ją dopiskiem "pro familiae", ponieważ jestem na zwolnieniu lekarskim. Od agresywno-nonszalanckiej pani z NFZu dowiedziałem się, że wszystko jest w porządku, gdyż recepty są własnością poradni i nie powinienem mieć ich w domu. Wg niej w tej...