Kradzież tożsamości

Mam pacjentkę a właściwie miałem. Nazwijmy ją Ewa Mareczek. Obecnie lat 40. DDA, porzucona przez matkę, wychowywana przez babkę. Prezentowała przed 15 laty objawy agresywno-lękowo-depresyjne. Przejąłem się jej przeszłością i wpływem na teraźniejszość i poza farmakoterapią wysłałem do terapeuty a właściwie instruktorki terapii uzależnień. Dlaczego do niej? Ano dlatego, że porady bezpłatne i dojrzała osobowość terapeutki rokowała uzupełnienie...

Komentarze (22)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej