Lapsusy językowe :)

Co jakiś czas ze zdumieniem dowiadujemy się, że to co wspólnie słyszymy,zupełnie inaczej rozumiemy. Czasem wychodzą z tego bardzo zabawne sytuacje.Podam dwa przykłady: - Orzeł zwisły, to nie gatunek dziwnego ptaka na wymarciu, jak pewna pani myślała, ale Orzeł z Wisły, czyli Małysz :) - Leo Ben Haker,to nie arystokracja wśród hakerów (dziwnym trafem znowu pani...),ale Leo Beenhakker. Znacie coś podobnego?

Komentarze (109)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej