Bliska mi osoba- kobieta lat 48 była leczona z powodu ziarnicy złośliwej. Stosowano chemio i radioterapię. Teraz rozpoznano masywną zakrzepicę żyły ramienno-głowowej po stronie prawej.Stosuje leczenie p/krzepliwe, odwadniające,konsultowała się u chirurgów naczyniowych i torakochirurga, ale nikt nie chce podjąć się zabiegu- zbyt duże ryzyko operacyjne.Ma czekać, aż wytworzy się krążenie oboczne, ale chyba są na to raczej niewielkie szanse....