Mam na oddziale pacjentkę - złamanie żuchwy w lutym, teraz trafiła ponownie - złamanie płyty zespalającej! Kobieta - raz płacze, innym razem krzyczy, a za chwilę śmieje się. Prawdopodobnie ma problemy w domu (syn mógł ją uderzyć). Ciężko się z nią rozmawia - każdy mówi jej to samo, a ona ciągle pyta jakby pierwszy raz słyszała (a głupia nie jest - jest mgr farmacji). Twierdzi, że już nie daje rady i chyba ma depresję, rozmawia ze sobą....