Od ponad 5 lat mam kontakt z pacjentką, lat nieco ponad 40. Jest to kobieta dobrze sytuowana, nauczycielka. Jej głównym problemem są nasilone (oraz długotrwałe, od wielu lat) zaburzenia lękowe z komponentą depresyjną. Początkowo w obrazie klinicznym dominowały myśli i czynności natrętne (dotyczące przede wszystkim koncentracji na swoim ciele i doszukiwaniu się różnego typu nieprawidłowości oraz wyjaśniania tych wszystkich domniemanych...