Miałam wczoraj trochę nietypową sytuację, i chciałam się poradzić jak w takiej sytuacji powinnam się zachować. Otóż byłam w odwiedzinach u swoich rodziców (inne miasto), przed południem msza w kościele, a po mszy patrze, a przy rowie na trawniku leży motocykl, obok niego stoi młody chłopak (jak sie potem okazało 17-latek), obok samochód z wgniecionym przednim zderzakiem i jego właścicielka bardzo poddenerwowana (podobno młody człowiek w nia...