Konsultant krajowy ds. seksuologii twierdzi: "Niestety, zazwyczaj jesteśmy traktowani jak pogotowie ratunkowe. Pacjenci zwracają się do nas dopiero wówczas, gdy ich związek już się rozpada, a partner kazał im przyjść i szybko problem rozwiązać. Szkoda, że oboje nie pojawili się u nas wcześniej. A przecież mąż i żona powinni zwracać się do seksuologa już wtedy, gdy problemy dopiero zaczynają się pojawiać." A Wy kiedy kierujecie pacjenta do...