Ostatnio przyszło mi oceniać ekg u młodych bezobjawowych pacjentów. U jednego dopatrzyłam się poszerzenia QRS w V2, V3 przy czym jedno z pobudzeń (tylko jedno) wyglądało jak blok któregoś pęczka-miało odwrócone ST, poza tym b/z. U innego lewogram, nie znikający na wdechu-mnie uczono na studiach, że tzw patologiczny. Pewnie się czepiam, ale czy takie znaleziska obligują mnie do jakiejś diagnostyki?