napiszę wprost - chciałabym pojsc na zwonienie z powodu depresji. czuje ze jak nie odpoczne w domu ze 2 tyg to w koncu chyba sie położe i nie wyjdę wcale. ale boję sie isc do psychiatry "po zwolnienie" bo sama niecierpie jak ktos wymusza na mnie co mam robic i jakie zwolnienie napisac. nie mam nikogo znajomego kogo moglabym poprosic. mozecie kogos polecic kto mnie nie wywali za drzwi... oczywiscie moze byc prywatnie. tylko blagam bez...