Wróble ćwierkają, że mojej wybranej specjalizacji w tym rozdaniu nie "rzuca", a coś robić trzeba. Czy ktoś z Was pracował kiedyś w firmie farmaceutycznej? Jak się można jako lekarz zaczepić? Czy wart brać się za to na pół roku - rok? Pomóżcie,jestem kolejną zdołowaną stażystką na tym forum:)