Dziś kadrowa przedstawiła mi propozycję dyrekcji odnośnie dyżurów (w ramach rezydentury). Normalnie jest tak, że stawka dyżurowa jest liczona od wynagrodzenia rezydenckiego - dyrekcja "proponuje" mi podpisanie oddzielnej umowy na dyżury, w której będzie zapis, że stawka dyżurowa jest liczona od wynagrodzenia na stanowisku młodszego asystenta (jak nie trudno się domyślić jest to na moją niekorzyść). Na pytanie jakie mam inne wyjście dostałem...