Dopytam, bo juz zglupialam. Czy po sprawdzeniu dowodu ubezpieczneia pacjnta minister oczekuje, ze wypisze lek choremu szukajac nazwe specyfiku na liczacej blisko 200 stron liscie lekow i odnajde tam stopien refundacji i go wpisze? Bo ja przyjmuje dzienie srednio 30-40 pacjetow, z czego niektorym wypisuje po 10 specyfikow. I co kazdego leku mam szukac na liscie?????? Odpowiedzcie prosze, bo ja juz nic nie rozumiem.